Labubu – hit roku 2025

Labubu

Jeszcze kilka lat temu nikt nie przypuszczał, że niepozorna postać o dzikim uśmiechu i rozczochranych włosach stanie się ikoną popkultury. W 2025 roku jedno jest pewne – Labubu zawładnęło sercami dzieci, nastolatków, a nawet dorosłych na całym świecie. Jak doszło do tej fenomenalnej popularności? Czym właściwie jest Labubu? I dlaczego wszyscy chcą je mieć?

Skąd się wzięło Labubu?

Labubu to postać stworzona przez japońskie studio „How2Work” i projektanta Kasinga Lunga. Pochodzi z uniwersum zwanego „The Monsters”, w którym żyją różnorodne stworki o unikalnych osobowościach i wyglądzie. Labubu zadebiutowało kilka lat temu, ale dopiero w ostatnim czasie zyskało międzynarodową sławę.

Postać przypomina nieco skrzyżowanie kota z goblinem, z zadziornym wyrazem twarzy i nieodłącznym uśmiechem. Choć z pozoru może wydawać się dziwaczne, w rzeczywistości Labubu ma w sobie mnóstwo uroku.

Labubu

Fenomen kolekcjonerski

Labubu stało się przede wszystkim fenomenem kolekcjonerskim. Figurka, której cena w regularnej sprzedaży wynosi od kilkudziesięciu do kilkuset złotych, potrafi na rynku wtórnym osiągać zawrotne ceny. Limitowane edycje, współprace z innymi markami czy specjalne wersje (np. fluorescencyjne lub przebierane) są wyprzedawane w kilka minut.

Na platformach takich jak eBay, StockX czy specjalistyczne grupy na Facebooku i Discordzie można zobaczyć aukcje, na których figurki Labubu osiągają ceny sięgające nawet kilku tysięcy złotych. Dla wielu to nie tylko hobby, ale też inwestycja.

Estetyka i uniwersalność

Jednym z powodów, dla których Labubu zdobyło tak wielką popularność, jest jego estetyka. Jest to połączenie japońskiego minimalizmu z nutką groteski i uroczej dziwności. Figurka doskonale wpisuje się w współczesne trendy dekoracyjne i styl życia pokolenia Z i Alfa.

Labubu można zobaczyć nie tylko jako kolekcjonerskie figurki, ale także na ubraniach, plecakach, etui na telefony czy jako motyw na tapetach w telefonach. Jest uniwersalne – trafia do dzieci jako bajkowa postać, do młodzieży jako modny symbol, a do dorosłych jako sentymentalna dekoracja czy lokata kapitału.

Social media i viralowa siła Labubu

Nie można zapomnieć o roli, jaką odegrały media społecznościowe w sukcesie Labubu. TikTok, Instagram, a także YouTube są pełne filmików, w których fani prezentują swoje kolekcje, robią unboxingi nowych modeli czy tworzą kreatywne scenki z udziałem Labubu.

W 2025 roku hasztag #Labubu osiągnął ponad miliard wyświetleń na TikToku. To nie tylko potwierdza jego globalną popularność, ale pokazuje, jak silnie rezonuje z pokoleniem cyfrowym.

Współprace z markami

Labubu zaczęło współpracować z wieloma markami z branży odzieżowej, zabawkarskiej, a nawet spożywczej. Powstały edycje limitowane dla Uniqlo, kolekcje z LEGO czy McDonald’s, a także ekskluzywne wersje dla butikowych sklepów w Azji.

Nie bez znaczenia jest fakt, że Labubu potrafi przybierać różne formy i wcielać się w inne postacie kultury popularnej. Widzieliśmy już Labubu przebranego za Batmana, Iron Mana czy Goku z „Dragon Ball”. Takie kreatywne podejście znacznie poszerza grono odbiorców.

Psychologia popularności

Czym właściwie jest sekret sukcesu Labubu? Psychologowie mówią o kilku czynnikach:

  1. Nostalgia – dorosłi, którzy wychowali się na zabawkach z lat 90., widzą w Labubu echo dawnych czasów.
  2. Unikalność – każda figurka jest nieco inna, co pobudza instynkt kolekcjonerski.
  3. Estetyka „kawaii” z twistem – połączenie słodkości z lekko dziwacznym wyglądem budzi emocje.
  4. Społeczność – fani Labubu tworzą zgraną wspólnotę, wspierają się, wymieniają i budują relacje.

Rynek wtórny i inwestycje

Jak już wspomniano, figurki Labubu to także realna inwestycja. Niektóre modele podwajają lub potrajać swoją wartość w przeciągu kilku miesięcy. Coraz więcej osób traktuje zakup Labubu nie jako fanaberię, lecz jako rozsądną formę lokaty kapitału, na podobieństwo sneakersów czy kart Pokemon.

Na portalach aukcyjnych pojawiają się nawet specjalne przewodniki inwestycyjne dotyczące Labubu: jak kupować, gdzie, co trzyma wartość, a co nie.

Przyszłość Labubu

Czy Labubu to chwilowa moda, czy długotrwały trend? Eksperci marketingowi i analitycy popkultury zauważają, że siła marki polega na jej elastyczności. Labubu nie jest zamknięte w jednej formie ani jednej grupie docelowej. Może się zmieniać, ewoluować, a nawet przenosić do innych mediów, np. animacji czy gier.

Studio How2Work zapowiada już dalsze rozszerzenie uniwersum „The Monsters”, a także możliwość adaptacji filmowej lub serialowej. Jeśli tak się stanie, popularność Labubu może tylko rosnąć.

Na Ceneo znajdziesz najlepsze ceny Labubu — wystarczy kliknąć „SZUKAĆ”.

Podsumowanie

Labubu to bez wątpienia jeden z najciekawszych fenomenów roku 2025. Nie jest to tylko zabawka – to symbol czasów, w których granice między dziecinnością a dorosłością się zacierają, a kultura kolekcjonerska nabiera nowego znaczenia. Z pozoru dziwaczne, z czasem rozbrajające i wciągające – Labubu pokazuje, że w świecie przeładowanym treściami wciąż można wyróżnić się czymś szczerym i oryginalnym.

Czy za rok nadal będziemy o nim mówić? Wszystko wskazuje na to, że tak. Labubu to nie tylko hit 2025 roku – to nowy klasyk współczesnej popkultury.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *